Wiatr i Woda 2013. Zastaw się?

MENU

Strona główna

Jerzy Pieśniewski

Moje projekty

Jachty obecnie produkowane

Wykaz zrealizowanych projektów

Moje narzędzia projektowania

Regaty

Książka!

Aktualności

2013-03-08

Wiatr i Woda 2013. Zastaw się?

Wiadomo jak ma się polski tzw. przemysł jachtowy. Poza kilkoma dużymi stoczniami, reszta cienko przędzie, żeby nie powiedzieć- goni resztkami wątłego budżetu. Ale, na pierwszy rzut oka, na Targach "Wiatr i Woda" nie widać żadnego kryzysu. Wystawiają się również mniejsze stocznie?, bo muszą. Obowiązuje tradycyjne: "zastaw się, a postaw się". Ci bowiem producenci, którzy zrezygnowali z pokazywania się na wystawach, po prostu nie istnieją, przynajmniej w świadomości ogółu żeglarzy. Niektóre stocznie zresztą nie istnieją już w sensie dosłownym jak np. jedna taka z Mazur, która jeszcze dwa lata temu prezentowała swe wyroby na sporej powierzchni, wspomagając się dodatkowymi atrakcjami w postaci powabnych hostess. Okazało się, że, wraz z niezwykle korzystnymi, zastanawiająco niskimi cenami, był to doskonały wabik na naiwnych, bez zastanowienia wpłacających zaliczki. Były właściciel stoczni wprawdzie po wyroku, ale zaliczki zniknęły, chyba bezpowrotnie.

Nowości na Targach "WiW 2013" pojawiło się niewiele. Nie jest to bowiem odpowiedni czas na inwestowanie w prototypy i kosztowne oprzyrządowanie do budowy seryjnej. Na forach żeglarskich można przeczytać wiele różnych nie zawsze przemyślanych i obiektywnych opinii na temat prezentowanych na Targach jednostek, zgodnie z zasadą, że "jedni lubią naleśniki, a inni, jak im się nogi pocą". Najlepiej zatem wyrobić sobie własna opinię, odwiedzając Targi i wystawy.

Spośród moich konstrukcji zwiedzający mieli okazję obejrzeć tylko dwie. Znanego już Focusa 800 tym razem przedstawiła firma czarterowa Speed Yacht z przyzwoicie wykonaną i pomysłową zabudową, oczywiście z uwzględnieniem gustów i potrzeb klientów wypożyczalni. Dla porządku dodajmy, że Focus 800 w wersji sport prezentowany był z powodzeniem przez niemieckiego dealera na ostatnich Targach w Dusseldorfie.

Za nowość natomiast trzeba uznać Aquatica 25 T. Różni się on od poprzedniej wersji, nie tylko większą wysokością w kabinie ( 1,87 cm), ale i bogatszą zabudową, wyposażeniem i osprzętem pokładowym. Wnętrze w drewnie mahoniowym zostało wykonane bardzo przyzwoicie z tzw. bajerami (np. telewizorem). Na pokładzie znaleźć można osprzęt dobrych firm. Jest też panel solarny oraz dodatkowy luk wentylacyjny, i większy bulaj. Oczywiście, to egzemplarz demonstrujący możliwości. Zamawiający może ustalić z producentem Aquatic Yachts dowolny zestaw wyposażenia, osprzętu oraz wersję zabudowy wnętrza.

Na Targach przyznano nagrody "Gwóźdź Targów". Nie miejsce tu by dyskutować z decyzjami jury. Niestety, niekiedy drobiazgi niweczą wysiłki projektantów i budowniczych ( np. nieestetyczne podwięzi wantowe, czy krzywizna, podobno zamierzona na załamaniu burty nagrodzonego jachtu).

Poniżej, krotka galeria fotek z Targów.